AVT2864 Analogowo – Cyfrowy analizator widma

Płeć:

Żyjący:

Data urodzenia:

Data śmierci:



W końcu zbudowałem coś działającego. Jako niepraktykujący elektronik dość ciężko przychodzi mi zabawa z lutowaniem, ale mając akurat trochę więcej czasu ostatnio postanowiłem nieco poćwiczyć. Zakupiłem na Allegro KIT AVT2864 Czyli analogowo-cyfrowy analizator widma, który opisany jest w miesięczniku „Elektronika dla Wszystkich” z Maja 2008 roku. 

Lutowanie rozpocząłem od najmniejszych elementów, zgodnie z załączoną instrukcją, jednak wydaje mi się, że dobrze było zacząć od tych większych ze względu na to, że trzeba je było położyć. Po zamontowaniu małych, rezystorów i diodek, nie było jak położyć większych kondensatorów. Musiałem więc delikatnie je poodginać, uważając, by nie powyrywać nóżek. I jak widać na obrazku kondensator C1 zasłania miejsce dla C2. Wiem, wiem, pewnie gdyby moja precyzja była większa, i lutowanie odbywało się cieńszym grotem byłbym w stanie wsadzić tam ten element.

C1 blokuje C2

Na zdjęciu, pod kątem wydaje się sporo miejsca, jednak w rzeczywistości nie jest tak kolorowo. Poradziłem sobie jednak dodając C2 po drugiej stronie płytki.

77c89ac719eb1d25c1121be5a6a4522c

C2 z drugiej strony, widoczne nóżki są od C1
Oprócz tego nie obyło się bez moich podstawowych błędów. W pewnym miejscu pomyliłem rezystory i zamontowałem nie ten co trzeba, musiałem go wyjąć, i założyć odpowiedni. Przy wyjmowaniu uszkodziłem płytkę od spodu – miejsce łączenia, oraz dziurka zalała mi się cyną tak, że ciężko było włożyć nóżkę przez rozgrzaną cynę. Nie mogłem po prostu trafić, bo cyna szybko zastygała i prażyła w palce. 
R14 jedna noga weszła, druga zlutowana na wierzchu.
R14 Wyrwany styk i awaryjna ścieżka.

Na szczęście nóżka od R14 była na tyle długa, że dało się zrobić mostek i uratować ścieżkę. 

Kondensator C11 całkowicie mi się nie zmieścił, więc wypuściłem go swobodnie, i wystaje poza obszar płytki, ponad innymi elementami. Niestety nie mogłem go postawić ponieważ cały układ jest w kształcie kanapki więc jest ograniczone pole działania. 

Styki do zasilania oraz audio zakończyłem goldpinami, dzięki czemu mogłem wygodnie podpiąć kabelki, które wyrwałem ze starej obudowy komputera. 

Zakrzywiony goldPIN

Całość po zakryciu prezentuje się dość przyzwoicie. Nie widać przynajmniej moich porażek.

6 thoughts on “AVT2864 Analogowo – Cyfrowy analizator widma

  1. Dało się lepiej, ale widać braki narzędziowe. Jak byś miał odsysacz to byś nie musiał tak cudować z R14, a mając małe kombinerki spokojnie byś zmieścił C11 z nóżkami po skosie.

    A jak byś skręcił te czerwone cosie, to byś mógł zamontować C1 wyżej oraz ładnie ?łamiąc? nóżki zmieścił byś C2.

    Nie martw się, są gorsi niepraktykujący elektrycy. Ja ostatnio znalazłem utopione w roztworze go trawienia dwie lutownice. Tz roztwór był w postaci granulatu, ale wyłapał wilgoć piwniczną przez dwa lata i się rozpuścił.

  2. O dzieki kolego za odpowiedz. Naprawde bardzo fajnie to wyglada tylko ze jest tego dosc malo w necie do kupienia i jest praktycznie tylko ten rodzaj. Ale musze sobie taki zakupic i zapewne do samochodu wsadzic bedzie super wygladac

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *