Pisałem kiedyś o bananach ważnych przez trzy lata zakupionych przez moją dziewczynę w Carrefour jednak, gdy dzieliłem się ta informacją ze znajomymi, nikt nie chciał mi uwierzyć, każdy stwierdził, że jest to przeróbka w jakim programie graficznym. Za jej zgodą zrobiłem także zdjęcie kalendarza, który posiadała, z błędnie wydrukowaną ilością dni w styczniu. Tym razem przedstawiam ser biały z datą ważności na dzień: 29.02.2011. Dla niekumatych podpowiem, iż taki dzień nie istnieje.
Czyżby faktycznie 31 dzień w styczniu został przeniesiony i zamieniony na 29 dzień lutego?